Nazywał Putina "bratem". Właśnie zaczął sprzedawać broń Ukrainie
Jak podaje gazeta "De Telegraaf", Siły Zbrojne Ukrainy otrzymają 60 wozów bojowych Cheetah (analogiczne do niemieckich samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard), które Jordania zakupiła od Holandii w 2013 roku za 21 mln euro.
Według doniesień holenderskiej prasy, teraz Stany Zjednoczone kupiły ten sprzęt od Jordanii za 110 mln euro, aby można go było wysłać na Ukrainę. Pierwsza dostawa spodziewana jest wkrótce.
Systemy Cheetah przeznaczone są do przechwytywania celów powietrznych, takich jak samoloty i helikoptery. Ukraina planuje jednak wykorzystać je przede wszystkim do niszczenia dronów, co pozwoli zaoszczędzić droższe MANPADS-y, a także kompleksy Patriot czy Iris-T, do obrony przeciwrakietowej.
Do niemieckich Gepardów na Ukrainie brakuje amunicji
Samobieżne działa przeciwlotnicze Gepard (zbudowane na podwoziu czołgu Leopard 1) to pierwszy ciężki sprzęt, który Niemcy obiecały Ukrainie – do września dostarczono ich 30. Problem stanowi jednak amunicja – początkowo dostępnych było około 60 tys. nabojów, co było często krytykowane jako zbyt mała ilość z uwagi na dużą szybkostrzelność gepardów.
Według doniesień prasowych, Jordanii zostało 350 tys. sztuk amunicji, którą dziesięć lat temu sprzedała jej Holandia.
Król Jordanii: Uważam Putina za swojego brata
Przed rozpoczęciem wojny na Ukrainie król Jordanii Abdullah II był jednym z przywódców najczęściej odwiedzających Rosję. Od 2001 do 2017 roku odwiedził ją 18 razy. – Jadę do Moskwy na spotkanie z prezydentem Władimirem Putinem, którego uważam za swojego brata – mówił przed swoją 19. podróżą na Kreml w 2018 roku. – Jadę tam jako jego dobry przyjaciel i przyjaciel Rosji – przekonywał.
Abdullah II rządzi Jordanią od 1999 roku. Jest synem i następcą króla Husajna I i jego drugiej żony Brytyjki Antoinette Avril Gardiner.